Rejs party2
Idź do strony 1, 2 Następny

Tymiol

So:

Było tak jak być miało.
Teraz kiedy już sobie siedze w domu czysta ! [już nie śmierdze bakistą]myśle sobie,że wolałabym teraz pływać brudna po morzu albo zalewie.że mogłabym być mokra i śmierdząca,mogłabym dalej jeść o 22 obiad,czyli makaron z fixem Smile

moge dalej się nie wysypiać i marudzić "czy daleko jeszcze".Ale chce tam znowu być.Ludzie często zaczynają doceniać coś,wtedy kiedy już to się kończy.Szkoda.

billu

Nawet nie wiesz jak Cie rozumiem.
Dodatkowo doluje mnie fakt ze zalala mi sie komorka i za kazdym razem jak juz klikam "wyslij wiadomosc" ta sie wylacza. I nie chce ise wlaczyc przez 2 godziy. i NAwet nie mam numeru. ...
Ciezkie jest zycie marynarza.

billu

I Docenialysmy to przez caly czas. Tylko nie tak bardzo jak teraz.

Tymiol

Eh.
idziemy płakać nad Dziwną?

billu

z Tobą zawsze.... :*

billu

kurde! brakuje mi tego rejsu.
niecierpie pierwszego dnia po czyms co sie skonczylo.
nie moge sie przyzwyczaic.
poprosze suchego chleba z ketchupem. i jakiegos fixa. i was . chyba wystarczy.

Tymiol

Eh.
Billu ty mój głupku.

Tymiol

I by wystarczyła kawa maniana i wy.

billu

"a mnie do szczescia wystarczyc moze... "
no. glupku.
samasie do tego przyznaje. Very Happy

billu

no ale coz. w dupie noz.
moge cos na to poradzic? Razz

Tymiol

Tak
Możesz tam wrócić Very Happy

billu

jasne

wspaniałe rozwiązanie tymiak.
.
a wrocisz ze mna?

Tymiol

billu

ok . mi się podoba.
jedziemy byle szybciej.
najlepiej dzis w nocy.
pewnie i tak poplyne z wami na rejs znow, gdy tylko poloze sie spac, wiec coz.

Tymiol

eh.
dzisiejsza noc bez smrodu bekist bez śmierdzącego śpiwora i mokrej karimaty.

bleeee.